Gruszki pieczone z gorgonzolą to słodko-wytrawna przystawka.
Pięknie będzie się prezentować na listkach rukoli albo roszponki. W taki sam sposób upieczecie nektarynki, brzoskwinie albo jabłka. Do tych owoców błękitny pleśniowy ser pasuje znakomicie (sprawdźcie też wersję z delikatnym kozim serem). Włoskie orzechy możecie zastąpić laskowymi. Spróbujcie jak smakują owoce w wytrawnych daniach. Polecam sałatkę z pomarańczami i fetą, z truskawkami i awokado, ze śliwkami i mozzarellą albo z brzoskwiniami i kozim serem.
6 porcji
Przygotowanie: 10 minut
Gotowanie: 35 minut
Porcja: 244 kcal
Gruszki z serem – składniki:
Gruszki 6 szt.
Gorgonzola łagodna 150 g
Miód 2 łyżki
Suszony tymianek ½ łyżeczki
Orzechy włoskie 2 łyżki
Płatki migdałowe albo posiekane migdały 1 łyżka
Granat ½ owocu
Cytryna 1 szt.
Gruszki z serem pleśniowym – przygotowanie:
- Nagrzej piekarnik do 180 stopni. Z granatu wyjmij pestki. Gruszki przetnij na pół. Małą łyżeczką usuń gniazda nasienne. Skrop owoce sokiem z cytryny i ułóż w naczyniu do zapiekania.
- Kawałki gorgonzoli włóż w miejsce gniazd nasiennych i wstaw do piekarnika na ok. 35 minut. Po 20 minutach pieczenia polej owoce miodem, posyp tymiankiem i z grubsza posiekanymi orzechami i płatkami migdałowymi.
- Ciepłe gruszki posyp pestkami granatu. Od razu podawaj.
Pomysły:
Gruszki pieczone możesz polać syropem klonowym zamiast miodu. Tymianek możecie zastąpić rozmarynem. Zarówno suszone, jak i świeże zioła wzbogacą smak dania.






Polecam także
Zupa jarzynowa z makaronem, zupa bez wywaru
Zupa jarzynowa w takim wydaniu to zdrowy, lekki obiad. Dodatek makaronu sprawia, że jest tu całkiem sporo kalorii, więc można się najeść, a jednocześnie dostarczyć
Gazpacho z arbuzem, hiszpański chłodnik warzywny
Orzeźwiające gazpacho, tym razem z dodatkiem arbuza. Andaluzyjski chłodnik, lekki, aromatyczny, pełen witamin. Kwintesencja lata. Poza tym najprostszy do zrobienia. Wystarczą pomidory, ogórki, papryka, czosnek,
Sałatka nicejska – wartościowe śniadanie do pudełka
Drugie śniadanie jest bardzo ważne. Pierwsze często jemy w pośpiechu. A nasz organizm spragniony kalorii po całej nocy, szybko przyswaja poranny posiłek. Pół biedy, jeśli