Mazurek z masą makową to nasze ulubione wielkanocne ciasto, zaraz obok tego z kajmakiem oraz twarogowej terriny. Kruche ciasto, mak z bakaliami (jeśli znajdziesz czas, przygotuj domową masę makową), masło orzechowe i gorzka czekolada. To jest kombinacja, obok której nie można przejść obojętnie. Zajrzyj też do przepisów na inne mazurki.
12 porcji
Przygotowanie: 50 minut
Pieczenie 40 minut
Porcja: 311 kcal
Składniki:
Masło 200 g plus 1 łyżka
Cukier drobny 80 g
Żółtka 2 szt.
Mąka 220 g
Mąka ziemniaczana 30 g
Masa makowa ok. 300 g
Masło orzechowe 5 łyżek
Gorzka czekolada 100 g
Migdały lub orzechy do dekoracji
Przygotowanie:
- Masło posiekaj, dodaj cukier, żółtka i oba rodzaje mąki, zagnieć kruche ciasto, uformuj kulę, schłodź ją w lodówce przez 30 minut.
- Ciasto rozwałkuj i wylep nim tortownicę (o średnicy ok.23 cm) lub prostokątną blaszkę (o wymiarach ok. 16 x 24 cm) wyłożoną papierem do pieczenia, formując niewysoki rant, ponakłuwaj ciasto widelcem i nałóż masę makową. Piecz przez 40 minut w temperaturze 190 stopni, wystudź.
- Na wystudzone ciasto wyłóż masło orzechowe i rozprowadź je równomiernie.
- Czekoladę połam na kawałki, wrzuć do rondelka. Dodaj masło i podgrzewaj na wolnym ogniu często mieszając, aż czekolada się rozpuści.
- Ciasto polej czekoladą i udekoruj migdałami.
Pomysły:
Mazurek z masą makową możesz udekorować płatkami jadalnych kwiatów, orzechami i bakaliami.
Podsumowanie

Nazwa przepisu
Mazurek z masą makową
Dodano
Czas przygotowania
Czas gotowania
Czas całkowity
Średnia ocena
5



Based on 95 Review(s)





Polecam także
Sałatka z dynią, kuskusem i serem feta
Sałatka z dynią to pomysł na jesienną kolację. Dynia jest bogata w beta karoten, witaminę C i cynk. Czosnek działa jak naturalny antybiotyk, szczególnie ten
Chłodnik litewski z botwinki
Chłodnik litewski z botwinki, lekka zupa numer jeden, kiedy tylko robi się ciepło. Już można kupić młode małe buraczki i gruntowe ogórki. I dodać do
Jak cieszyć się świętami i nie przytyć? Felieton dla „Mojego Gotowania”
Jak cieszyć się świętami i nie przytyć, kolejny felieton dla miesięcznika „Moje Gotowanie” (wydanie 12/2018). Tekst zostawiam, a poprzednie artykuły znajdziecie w sekcji trening. Zaraz