Sałatka z rukolą, burakami i soczystymi owocami lata, to bardzo zdrowy i lekki pomysł na drugie śniadanie albo kolację. Do smaku, wrzuciłam trochę jagód goji i czarnuszki, które wzmacniają odporność.
Truskawki, maliny i szalotka to bogactwo antyoksydantów. Oliwa i pestki dyni – znakomite tłuszcze. Feta to jedna z opcji, możecie dodać mozzarellę, chudy twaróg, pieczony filet z indyka lub kurczaka albo tofu. Więcej pomysłów na łatwe do zrobienia i zdrowe posiłki znajdziecie w eBookach ze śniadaniami i obiadami.
4 porcje
Przygotowanie: 10 minut
Porcja: 305 kcal
Składniki:
Rukola 80 g
Buraki pieczone lub gotowane 500 g
Truskawki 200 g
Maliny 100 g
Feta 150 g
Szalotka lub czerwona cebula mała 1 szt.
Jagody goji 4 łyżeczki
Czarnuszka 1 łyżeczka
Pestki dyni 2 łyżki
Świeżo mielony pieprz
Dressing do sałatki:
Musztarda 3 łyżeczki
Ocet balsamiczny 3 łyżki
Syrop klonowy 1 łyżka
Oliwa 3 łyżki
Przygotowanie:
- Rukolę nałóż do misek, dodaj pokrojone na półplasterki buraki, kawałki truskawek, maliny i cienkie piórka szalotki.
- Posyp pokruszoną fetą, posyp pestkami dyni, jagodami goji i czarnuszką.
- Musztardę wymieszaj z octem i syropem, powoli wlej oliwę. Polej sałatkę, oprósz pieprzem.
Pomysły:
Kilka malin warto rozgnieść i wymieszać z dressingiem.
Podsumowanie

Nazwa przepisu
Sałatka z rukolą, burakami i fetą
Dodano
Czas przygotowania
Czas gotowania
Czas całkowity
Średnia ocena
5



Based on 121 Review(s)





Polecam także
Klopsy w sosie koperkowym ze śmietaną
Klopsy w sosie koperkowym, kolejny smak z dzieciństwa. Łagodny, ziołowy sos z dodatkiem śmietany to chyba jeden z bardziej lubianych przez dzieci. Klopsy możecie obtoczyć
Crème brûlée kokosowo-cynamonowe
Crème brûlée, czyli przypalona śmietanka. Delikatny, kremowy deser z warstwą skarmelizowanego cukru. Jeden z najsławniejszych na świecie. W mojej wersji z dodatkiem cynamonu i mleka
Makaron z zielonym groszkiem i ricottą
Makaron z zielonym groszkiem i ricottą, lekka wiosenna pasta na ciepły dzień. Makaron fit z zielonym chrupiącym groszkiem, pysznym serem i aromatem cytryny. Przyznam, że