Kawa mrożona na ratunek w upalny dzień. Robimy ją z kawy rozpuszczalnej albo zbożowej.
Tę drugą upodobaliśmy sobie szczególnie, bo nie podnosi ciśnienia, a przyjemnie orzeźwia. Można śmiało wypić ją po południu i podać najmłodszym. Do kawy dodajemy chude mleko (0 lub 0,5 proc. tłuszczu), bo nie lubimy nadmiaru kalorii w napojach. Taka kawa z pełnotłustym mlekiem będzie ciężka (z powodzeniem zastąpi deser), ale oczywiście wybór należy do ciebie. Chude mleko pieni się idealnie. W wersji wegańskiej dodaj napój roślinny np. owsiany. Kawę mrożoną zrobisz również na samej wodzie. Słodzidło wsyp wedle uznania (u nas jest to erytrytol). Możesz je w ogóle pominąć. Kawa mrożona przyrządzona w ten sposób smakuje jak frappé rodem z Grecji. Sprawdź też pomysły na ice tea oraz lemoniadę arbuzową.
Pod filmem znajdziesz przepis w wersji pisanej.
3 porcje
Przygotowanie: 5 minut
Porcja: 90 kcal
Kawa mrożona – składniki:
Woda zimna 0,5 litra
Mleko chude 0,5 litra
Kostki lodu 12-15 szt.
Kawa zbożowa 6 łyżeczek albo kawa rozpuszczalna 4 łyżeczki
Słodzidło (np. erytrytol) 2 łyżki
Kawa mrożona – jak zrobić?
- Wodę i mleko wlej do blendera.
- Wrzuć kostki lodu (zostaw kilka do podania).
- Wsyp kawę i słodzidło. Zmiksuj. Przelej do szklanek, dodaj po 2 kostki lodu. Wymieszaj.
Pomysły:
Zamiast kostek lodu dodaj zamrożone mleko roślinne.
TU znajdziesz więcej pomysłów na kawę.
2 Responses
Uwielbiam kawę mrożoną! I piję ją całym rokiem 🙂 Kiedyś głównie kupowałam gdzieś na mieście, ale odkąd mam ekspres Ariete robię kawę codziennie w domu i taka mi smakuje najlepiej 😀
domowa jest najlepsza!
Polecamy także
Fit bigos
Fit bigos na Święta albo ot tak, bez okazji. W wyjątkowo lekkiej wersji, bo z filetem z indyka i drobiową kiełbasą. Do smaku oczywiście suszone
Panna cotta wegańska, panna cotta w trzech smakach, deser z agarem
Panna cotta na bazie mleka i kremu kokosowego w trzech kolorach. Każda warstwa to inny smak – czekolada, wanilia, owoce. I oczywiście kokos, tego aromatu
Kurczak duszony z porami i czerwoną fasolą
Kurczak duszony z porami i czerwoną fasolą. Właściwie tylko 3 składniki i znakomity efekt. To danie robiliśmy do naszego pierwszego kulinarnego materiału dla miesięcznika „Kuchnia”.