Tartaletki z budyniem i owocami szybko znikają. Mało kto potrafi się oprzeć kruchości francuskiego ciasta. Budyń zmiksowany z masłem przypomina krem do karpatki, a upieczone morele pozostają delikatnie twarde, co sprawia, że w małym ciastku mamy różne tekstury. Tartaletki, przed pieczeniem, możecie posypać płatkami migdałowymi. Możecie też upiec je z samą masą budyniową, a potem udekorować borówkami, malinami albo jeżynami.
8 porcji
Przygotowanie: 15 minut
Gotowanie: 30 minut
Porcja: 219 kcal
Składniki:
Ciasto francuskie 1 rulon 300 g
Budyń śmietankowy lub waniliowy bez cukru 1 opakowanie (40- 45 g)
Mleko 0,4 l
Masło miękkie 25 g
Morele 12 szt.
Jajko małe 1 szt.
Przygotowanie:
- Ciasto lekko rozwałkuj (sprawdź przepis na domowe ciasto francuskie), wytnij z niego 8 dużych okręgów (o średnicy ok. 10-11 cm).
- Wylep foremki do tartaletek (możesz wyłożyć je papierem do pieczenia, ale nie jest to konieczne). Wstaw do lodówki na 10-15 minut.
- Budyń przygotuj zgodnie z przepisem, ale z mniejszą ilością mleka (400 zamiast 500 ml). Możesz dodać trochę słodzidła (ksylitolu, syropu klonowego, cukru).
- Budyń wystudź, zmiksuj z masłem. Morele przetnij na pół, usuń pestki.
- Krem nałóż na środek okręgów z ciasta, połóż po 3 połówki moreli. Brzegi ciasta posmaruj roztrzepanym jajkiem.
- Wstaw do piekarnika nagrzanego do 190 stopni, piecz przez około 18-20 minut, aż ciasto urośnie i nabierze złotej barwy.
Pomysły:
Tartaletki z budyniem przygotujecie także z kruchego ciasta. Zamiast moreli sprawdzą się brzoskwinie lub nektarynki.






Polecam także
Okroszka – rosyjski chłodnik z ogórków
Okroszka to chłodnik z ogórków z kawałkami wędzonej szynki i kwasem chlebowym. Jak na chłodnik, to całkiem konkretna zupa, lekko pikantna dzięki dodatkowi musztardy i
Burgery z fasoli z jajkiem sadzonym
Burgery z fasoli. Strączki z puszki to idealne koło ratunkowe, kiedy jest mało czasu na gotowanie. Wykorzystuję je do zup, gulaszy, chili chili con carne
Zupa tajska z grzybami, tofu i mlekiem kokosowym, zupa tajska wege
Tajska zupa w stylu tom kha, ale nieco bardziej pikantna, bo z zieloną pastą curry. Zrobiłam ją na delikatnym wywarze z grzybów shiitake, z pieczarkami,