Rajd pieszy – aktywność dla miłośników chodzenia, wyzwanie, szansa na sprawdzenie swojej wytrzymałości, mocny trening, ale też praktyka uważności.
Czy warto? Nie ma wątpliwości. Ruch i kontakt z naturą przedłuża życie i obniża poziom stresu.
Za nami trzy piesze rajdy z TrekTours – największym organizatorem pieszych rajdów w krajach Bałtyckich. Społeczność TrekTours to ponad 320 000 rajdowców, uczestniczących w wydarzeniach na Litwie, Łotwie i w Polsce.
Przeszliśmy razem z nimi 90 km: 25 w Otwocku pod Warszawą, 26 km we Włocławku i 39 km w Skarżysku-Kamiennej. Na filmie możecie obejrzeć relacje z wszystkich tras.
Rajd pieszy – czy warto?
Jeśli lubisz chodzić i chcesz sprawdzić się na dłuższej trasie, poczuć świetną energię i pobyć wśród natury – warto. Możesz iść na czas, możesz iść powoli, możesz odpoczywać w trakcie albo maszerować bez przerwy. Jak tylko chcesz i jak w danej chwili czujesz. Nikt się na takim rajdzie nie ściga, nie ma punktowanych miejsc. Po prostu maszerujemy, oddychamy, czerpiemy z przyrody. Idziemy dla serca, głowy, odstresowania, sprawności, naszych bioder, kolan i kręgosłupa.
Jaką trasę wybrać?
Na rajdach pieszych masz do wyboru kilka tras. Najkrótsza ma zwykle ok. 10 km, najdłuższa ponad 50 km, choć w Otwocku były też trasy po 70 i 100 km. Jeśli idziesz pierwszy raz i nie wiesz, jak zareaguje Twoje ciało, wybierz krótką trasę. Jeśli każdego dnia lub kilka razy w tygodniu udaje Ci się zrobić co najmniej 10 000 kroków, czyli około 7-7,5 km, śmiało celuj w dystanse ok. 20-25 km. Jeśli chodzenie lub bieganie to twój żywioł – wiadomo, czekają na Ciebie najdłuższe trasy.
My wydłużyliśmy dystans z 26 do 39 km i nie odczuliśmy ogromnej różnicy. To dlatego, że wcześniej przygotowaliśmy ciało do większego wysiłku, chodząc więcej i … więcej jedząc. Odpowiednie odżywianie jest bardzo ważne, każdego dnia, nie tylko przed startem i po. Przejście 39 km kosztowało nas ponad 2000 kcal, dlatego zadbaliśmy o sycące, odżywcze posiłki, bogate w składniki odżywcze – węglowodany, białko, zdrowe tłuszcze, witaminy i minerały. O zasadach zdrowego odżywiania i planowaniu diety piszemy w e-booku „Suma drobnych zmian”.
Jak się ubrać na pieszy rajd?
Najważniejsze są wygodne buty, długie skarpety i ubranie stosowne do pogody. Pamiętaj, że to nie jest spacer po zakupy. W lesie powierzchnia bywa nierówna, miejscami teren jest błotnisty, więc odpowiednie buty to podstawa. Mają Cie nieść i chronić stopy. Ważne są też długie skarpety – nie chcesz, żeby wsypywał Ci się do nich piasek i z pewnością nie chcesz zaliczyć ukąszeń owadów ani przygody z kleszczami. My ze względu na to chodzimy na rajdy w długich spodniach, mimo wysokich temperatur.
Jesienią sprawdzą się ubrania na cebulkę – koszulka, koszulka termiczna, bluza (polar), kurtka, która uchroni przed lekkimi, przelotnymi opadami. Latem wystarczy koszulka i cienka bluza. W plecaku warto mieć płaszcz przeciwdeszczowy, niezależnie od pory roku i zapowiedzi meteorologicznych.
Pamiętaj o nakryciu głowy i zabierz ze sobą krem z filtrem UV.
Co jeszcze zabrać do plecaka?
Na rajd przyda się wygodny plecak. Ten o pojemności 20 litrów sprawdza się idealnie, choć na jesienne rajdy może przydać się większy, jeśli chcesz schować kurtkę czy grubszą bluzę. Wrzuć też drugie skarpety. Wilgotne warto zmienić na jednym z postojów, żeby uniknąć otarć.
Obowiązkowo – bidon (lub dwa) z wodą. Wodę uzupełnisz podczas rajdu w jednym z punktów „odświeżenia i odżywienia”. Takie punkty są co 4-5 km. TrekTours zapewnia uczestnikom przekąski – mi.in. owoce i batony proteinowe, a na dłuższych trasach też ciepły posiłek w wersji mięsnej i wegetariańskiej (W Otwocku jedliśmy znakomite danie z kaszą, kurczakiem i warzywami, we Włocławku fasolkę po bretońsku) i dostęp do gorącej wody. Tam możesz zaparzyć sobie herbatę (kilka rodzajów na wyboru). Jeśli lubisz kawę, weź ze sobą jednorazowe saszetki z kawą rozpuszczalną. Jeżeli wybierasz dłuższą trasę, podczas której jest ciepły posiłek i gorące napoje, zabierz naczynie wielokrotnego użytku (menażkę, pudełko na lunch), widelec, łyżkę i kubek na herbatę. Co się stanie jak zapomnisz? Nic, naczynia możesz wypożyczyć w punkcie startu za niewielką opłatą.
Rajd pieszy Q&A
Kilka często zadawanych pytań:
Jak trafić na start rajdu?
Na stronie TrekTours masz dokładnie oznaczony punkt startu (w tym samym miejscu też kończysz rajd, niezależnie od długości trasy). Kliknij i otworzy się mapa Google. Nie sposób przegapić punktu startu. Pamiętaj jednak, że organizator rajdu nie zapewnia miejsca parkingowego. Dobrze jest przyjechać wcześniej, żeby znaleźć miejsce niedaleko startu/mety na parkingu w mieście.
Czy mogę iść z kijkami?
Tak! Jeśli chodzisz z kijkami, taki pieszy rajd jest idealny dla Ciebie.
Czy mogę zabrać psa?
Oczywiście. W punktach odświeżenia i odżywienia są miski z wodą dla czworonogów.
Co z toaletą na trasie?
W punktach odpoczynku są toalety – czyste i z zapasem papieru toaletowego.
Czy na trasie można się zgubić?
Raczej nie ma takiej możliwości. Naprawdę, trzeba by było chcieć się zgubić. Trasy są znakomicie oznakowane – każdy dystans ma swój kolor. Poza tym podczas wędrówki korzystasz z aplikacji TrekTours, na której sprawdzisz, gdzie jesteś i jak daleko do najbliższego punktu odpoczynku.
Co jeśli nie dam rady iść dalej?
Bezpieczeństwo to priorytet. W przypadku przerwania rajdu organizator zapewnia transport.
Co jeśli złapię kleszcza?
Na mecie czeka pomoc medyczna.
Zachęcamy Was do chodzenia, bo to najlepsza aktywność!
Po 10 minutach spaceru wśród zieleni obniża się poziom kortyzolu.
Po 15 minutach zmniejsza się poziom cukru we krwi.
Po 30 minutach rozpoczyna się spalanie tkanki tłuszczowej.
Po 60 minutach wzrasta poziom dopaminy – hormonu szczęścia.
Polecamy także
Kaszotto gryczane z burakami i fetą
Kaszotto gryczane z burakami i fetą jest zdrowe, smaczne i łatwe do zrobienia. To dobre, rozgrzewające, jednogarnkowe danie wegetariańskie. Kaszę gryczaną możecie zamienić na jęczmienną,
Czy warto jeść ryby? Czy ryby są zdrowe?
Czy ryby są zdrowe, jak je wybrać i ile jeść – o tym napisałam w felietonie dla miesięcznika „Moje Gotowanie” (wyd. 12/2021). Pozostałe artykuły znajdziesz
Pasta z pstrąga z suszonymi pomidorami
Pasta z pstrąga z suszonymi pomidorami to kolejna rybna pasta kanapkowa, po tych z tuńczyka, sardynek oraz makreli. Ryby możesz stosować zamiennie i łączyć z