Tajska sałatka z wołowiną

Tajska sałatka z wołowiną

Tajska sałatka z wołowiną to przebój. Pewnie dlatego, że ma w sobie wyjątkowy kwaśno-pikantny sos bez odrobiny tłuszczu. Wołowina jest delikatna i soczysta, ale nie gra tu najważniejszej roli. Sałatkę możesz przyrządzić także z grillowanym tuńczykiem, pieczonym udźcem z indyka, a nawet z surimi.

 

4 porcje

Przygotowanie: 10 minut

Gotowanie: 10 minut

Porcja: 248 kcal

Składniki:

Sos rybny 2 łyżki

Czosnek 1-2 ząbki

Ocet ryżowy 1 łyżka

Limonka 2 szt.

Cukier brązowy 2-3 łyżeczki

Chili małe 1-2 szt.

Makaron sojowy 150 g

Rostbef lub polędwica wołowa ok. 300 g

Olej ½ łyżki

Ogórek gruntowy 4-5 szt.

Czerwona cebula 1 szt.

Kolendra 2 łyżki posiekanej

Mięta 2 łyżki posiekanej

Szczypior 1-2 łyżki posiekanego

Sól i pieprz

Przygotowanie:

  1. Przygotuj słoik i wlej do niego sos rybny, sok wyciśnięty z limonek i ocet ryżowy, dodaj przeciśnięty przez praskę czosnek, brązowy cukier i wypestkowane posiekane chili, zamknij, wstrząśnij kilkakrotnie, żeby wymieszać składniki.
  2. Wołowinę posmaruj olejem, oprósz solą i pieprzem, usmaż na dobrze rozgrzanej patelni (po 2 minuty z każdej strony), włóż na 4 minuty do piekarnika (180 stopni), wyjmij, przełóż na deskę, przykryj folią aluminiową i zostaw na 5-6 minut.
  3. Makaron wrzuć do wrzątku na 3 minuty, odcedź, przelej zimną wodą i bardzo dokładnie osącz.
  4. Ogórki obierz i pokrój na półplasterki, a cebulę w cienkie piórka. Warzywa wymieszaj z makaronem i ziołami.
  5. Wołowinę pokrój na plasterki ostrym nożem, dodaj do sałatki, wlej sos, wymieszaj.

Pomysły:

Tajska sałatka z wołowiną doskonale smakuje posypana orzeszkami ziemnymi, wybierz te prażone bez soli.

Tajska sałatka z wołowiną

Udostępnij:

Facebook
Twitter
Pinterest
Email
Print Friendly, PDF & Email

2 Responses

  1. Super ultra paskudne pisze:

    Pocałuj się w nos z takim przepisem drogi autorze, jakas makabra

    1. Beata Praktykulinarni pisze:

      Drogi hejterze, do pewnych smaków trzeba dorosnąć. Przyda się też trochę kulinarnej wyobraźni, żeby po przeczytaniu listy składników, mieć pewność, czy danie przypadnie do gustu. Trafnych wyborów życzę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecam także

Dołącz do nas
Zapisz się do newslettera i otrzymaj darmowy eBook
Zapisz się na newsletter