Malinowe tiramisu, czyli deser z mascarpone, ale bez kawy

Malinowe tiramisu jest cudowne jak to klasyczne z kawą, amaretto i czekoladą, bo też poprawia humor i pachnie migdałami. Składa się z  biszkoptów, mascarpone, a nawet jajek. Ale biszkopty nasączone są w soku z pomarańczy, nie w kawie i likierze. Kakao nie pojawia się tu w ogóle, ale jak ktoś chce, to śmiało! Na pewno dobrze połączy się z owocami i kremem. Tak czy inaczej, warto spróbować, a dla miłośników klasyki tort tiramisu z brzoskwiniami.

8 porcji

Przygotowanie: 15 minut

Gotowanie: 15 minut

Porcja: 379 kcal

Składniki:

Żółtko 4 szt

Cukier brązowy 3 łyżki

Mascarpone 250 g

Śmietanka 30 proc. 330 ml

Biszkopty 90 g

Aromat migdałowy kilka kropli

Maliny 250 g

Pomarańcza 2 szt

Płatki migdałowe 2 łyżki

Przygotowanie:

1. Żółtka przełóż do blaszanej miski, dodaj cukier, ustaw miskę nad garnkiem z gotującą się wodą i ubijaj trzepaczką, aż żółtka będą jasne i zwiększą swoją objętość.
2. Wyciśnij sok z pomarańczy. Mascarpone zmiksuj ze śmietanką, dodaj aromat. Masę przełóż do przestudzonych żółtek, wymieszaj, ale już nie miksuj.
3. Przygotuj 8 szklanek lub miseczek (albo jedno większe naczynie), biszkopty nasącz przez chwilę w soku pomarańczowym, ułóż na dnie szklanek. Na ciastka wyłóż trochę masy i malin, przykryj biszkoptami i znowu kremem, aż do wyczerpania składników.
4. Płatki migdałowe upraż na suchej patelni, pokrusz, posyp deser. Szklaneczki z deserem schłódź w lodówce przez co najmniej godzinę.

Pomysły:

Malinowe tiramisu w wersji dla dorosłych przygotuj z białym winem, a nie z sokiem. Wykorzystaj inne owoce – wiśnie, borówki.