Warzywa słodko-kwaśne

Warzywa słodko-kwaśne z ryżem, szybki obiad

Warzywa słodko-kwaśne, czyli ekspresowe danie w azjatyckim stylu. Dużo smaku, kilka porcji warzyw w jednym posiłku i mało pracy. Możecie wrzucić tu różyczki kalafiora i brokułu, fasolkę szparagową, zielony groszek. Jeśli lubicie połączenie warzyw z ananasem, śmiało. Ananas będzie pasował idealnie. Warzywa nadają się do odgrzania. Warto zrobić wcześniej z myślą o lunchu następnego dnia. Spróbujcie też wegańskiej zupy Pho i makaronu słodko-kwaśnego z warzywami.

 

4 porcje

przygotowanie: 10 minut

Gotowanie: 20 minut

Porcja: 393 kcal

Składniki:

Cukinia 1 szt. 200 g

Marchew 1-2 szt. 200 g

Cebula czerwona średnia 1 szt.

Czosnek 2 ząbki

Pieczarki 200 g

Papryka czerwona 1 szt.

Papryka żółta 1 szt.

Przecier pomidorowy 300 ml

Pomarańcza 1 szt. 200 g

Sos sojowy 2 łyżki

Imbir kawałek 3 cm

Szczypior 2 łyżki posiekanego

Ryż 200 g

Olej 2 łyżki

Pestki słonecznika 2 łyżki

Przygotowanie:

  1. Warzywa umyj. Cukinię, pieczarki i marchew pokrój na plasterki, papryki na paski, cebulę na grube piórka, czosnek posiekaj. Imbir zetrzyj na tarce. Przecier pomidorowy wymieszaj z sokiem z pomarańczy i sosem sojowym.
  2. Ugotuj ryż, pestki słonecznika upraż na patelni bez tłuszczu.
  3. Na dużej patelni rozgrzej olej, wrzuć cebulę i marchew, po 2 minutach dodaj paprykę i czosnek, po kolejnych dwóch – cukinię oraz imbir. Na końcu wrzuć pieczarki.
  4. Smaż razem przez 3 minuty, wlej sos, dokładnie wymieszaj, podgrzej przez 2-3 minuty. Posyp szczypiorem i pestkami słonecznika. Podawaj z ryżem.

Pomysły:

Warzywa słodko-kwaśne możesz podać z makaronem sojowym albo ryżowym.

Warzywa słodko-kwaśne

Udostępnij:

Facebook
Twitter
Pinterest
Email
Print Friendly, PDF & Email

4 Responses

  1. Ania pisze:

    Ja już dziś zrobiłam, pycha!

    1. Google User pisze:

      suuuuper! uściski:)

  2. Gata pisze:

    Dobre to było!! Super połączenie z prażonym słonecznikiem (sos zrobiłam troszkę inny bo miałam do skończenia jakiś gotowy słodko-kwaśny i po zmieszaniu z passatą wyszedł keczup, ale uratowałam to sosem sojowym, cytryną i syropem klonowym i dało radę)

    1. beata pisze:

      Agata, super! Uratowałaś sos idealnie:) Miłego dnia!

Skomentuj Ania Cancel Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecam także

Dołącz do nas
Zapisz się do newslettera i otrzymaj darmowy eBook
Zapisz się na newsletter